Message from @luka.sh
Discord ID: 400739500546064385
I zatrzymałem.
Cały /home spierdolony.
mowie tak tylko ze pierdolenie dla poczatkujacych ze albulbu latwe do isntalacji to bezsensu bo taki poczatkujacy jak nawet zainstaluje dobrze i nie zjebie to bedzie musisal spedzic na tym godziny
ja zawsze mam nutke niepewnosci jak przesuwam partycje w gparted
Nie odratował się już.
jeszcze ani razu nie zfailowalem
ale zawsze jest szansa, ze cos sie zjebie
Nom.
Ryzyk fizyk.
a backupu nigdy nie mam jak zrobic XD
Zapamiętaj chemiku zawczasu
Lej zawsze wodę do kwasu
^
a co do pytania neko to ee
w laptopach z windowsem zasrywaja miliardem partycji
jakies backupy jakies cos innego
ja sam nie wiem co mam mam "firmowo" chyba z 6 partycji
nie wiem do czego jest polowa
taki wyglad microsoftu
ja stawiam czystego windowsa po kupnie lapka
Rodzice mieli kiedyś komputer z sieciówki z partycją awaryjną
kiedys byla afera jak laptop z preinstalowanym windowsem mial jakis soft, ktory okazal sie wirusem
Recovery System chuje-muje dzikie węże.
A tak naprawdę to był zrice'owany Debian.
ale 100mb to chyba efi ? ale tego nie powinien widziec windows
Jak trwoga, to do Linuksa.
no teoretycznie nie powinien, chyba, ze da sie jakos "odkryc"
Była kiedyś afera, że EFI trzymał pliki w miejscu dostępnym z poziomu filesystemu na Linuksie.
Ludzie, którzy sobie puścili rm -rf * niechcący mieli scegłowane kompy.
Peszek.
mówisz już o plikach BIOS/UEFI, tak?
Chyba.
ludziom puszczajacym sobie rm rf "niechcacy" to nie wspolczuje
bo do plików EFI można mieć dostęp
w sensie samej partycji EFI
a zreszta to nie chodzi o efi
teraz bodajze linuksy maja zabezpieczenie przed rm rf
Różne rzeczy się odpierdalało niechcący na Linuchu.
Siema klocichy
Akurat rm -rf to chyba mi się nie zdarzyło.