Message from @rogalik
Discord ID: 400738360198692865
iisu jeszcze sie wpisuje w ten stereotyp ze informatyk z niego zaden, on nic nie robi, linuksa ma po to zeby sie chwalic piwnica
A teraz siedzę na tym swoim Archu i nie chce mi się zmieniać.
wiec no on ma czas na rajsowanie zrajsowanie archy gowno
ja za pierwszym razem cos zjebalem podczas instalacji archa
nie pamietam co
Obczaj jak ja raz zjebałem.
ah, dobra... sterowniki od wifi
Uhahasz się.
niech sobie zainstluje najpierw ubuntu/minta niech w ogole ogarnie podstawy terminala
a nie ona nie wie co to vim
Odpaliłm Gparteda.
tzn nie iwem moze wie jak wie i sie zna to niech sobie instaluje
Patrzę, o! Pare MB wolnego miejsca między partycjami.
No to przesuwam /home o te pare MB.
ja zacząłem instalować linuxa na partycji windowsa i w momencie jak się skapnalem wyciągnąłem wtyczkę z prądu
xd
XD
Tak mieli długie godziny, w końcu stwierdziłem, że chuj, nie warto dla paru MB.
I zatrzymałem.
Cały /home spierdolony.
mowie tak tylko ze pierdolenie dla poczatkujacych ze albulbu latwe do isntalacji to bezsensu bo taki poczatkujacy jak nawet zainstaluje dobrze i nie zjebie to bedzie musisal spedzic na tym godziny
ja zawsze mam nutke niepewnosci jak przesuwam partycje w gparted
Nie odratował się już.
jeszcze ani razu nie zfailowalem
ale zawsze jest szansa, ze cos sie zjebie
Nom.
Ryzyk fizyk.
a backupu nigdy nie mam jak zrobic XD
Zapamiętaj chemiku zawczasu
Lej zawsze wodę do kwasu
^
a co do pytania neko to ee
w laptopach z windowsem zasrywaja miliardem partycji
jakies backupy jakies cos innego
ja sam nie wiem co mam mam "firmowo" chyba z 6 partycji
nie wiem do czego jest polowa
taki wyglad microsoftu
ja stawiam czystego windowsa po kupnie lapka
bo za duzo smieci jest od producenta
Rodzice mieli kiedyś komputer z sieciówki z partycją awaryjną
kiedys byla afera jak laptop z preinstalowanym windowsem mial jakis soft, ktory okazal sie wirusem