a jak masz -4

ale skróci się do 1/1

mogą być obiekty jaśniejsze od niego

powiedzmy dwa razy

MYSALELM ZE NIE MA MINUSOWYCH LOGARYTMOW CO JEST

wtedy masz stosunek 2:1 albo 2/1

moment, zaraz wyjaśnie

najpierw zapomnij o logarytmach tylko myśl o ułamkach

o stosunkach

a to jest akurat inverse scale wiesz

to nie problem

słuchaj

2 jest mniej jasne od 1

-4 jest jasniejsze od 0

to się da odwracać

(podobnie się robi przy liczeniu mocy wifi)

dobra

zapomnij o logarytmach

jak masz obiekt 100 razy jaśniejszy to masz stosunek 100/1

jak masz obiekt 5 razy ciemniejszy

to masz stosunek 1:5 czyli 1/5

teraz policz sobie z tego ułamka logarytm

logarytm z 1, czyli ułamka 1:1 to 0

logarytm z liczy większej niż 1, czyli obiektu jaśniejszego od referencyjnego to liczba dodatnia

a jak masz obiekt wega i porwonujesz do wenus to masz 4/0 i psujesz matme

*-4/0

logarytm z ułamka mniejszego od 1, ale większego od zera (w końcu nie mówimy o ciałąch doskonale czarnych) to jakaś liczba ujemna

czyli te -4 może znaczyć ze obiekt jest ciemniejszy od referencyjnego (może, bo nie wiem czy to skala logarytmiczna)

nie psuje matmy

akurat

obiekty na minusie sa jasne

to nie szkodzi

ta skala może być odwrócona

nei rozumei...

jak wenus ma -4 to z czego ten logarytm?

znaczy się że w tym logarytmi jasność obiektu referencyjnego może być w liczniku ułamka a nie w mianowniku i wtedy wszystko jest pomnożone przez (-1)

na jedno wychodzi

log_jakaś_podstawa( jasność_obiektu_referencyjnego/jasność_obiektu_badanego )

skale logarytmiczną stosuje się dlatego

bo generalnie wszystkie nasze zmysły są "logarytrmiczne"

to jest jakieś takie uzasadnienie ewolucyjne