Message from @Miklo
Discord ID: 397455544031641601
omg
dzielny mały toster ❤
!ranpic x
chyba pora sie zbierac
Miłego spaceru kiełek
👌
ślij foteczki
a ty bedziesz gdziesz szedl?
chyba nie
rodzice zostają w domu
mhm
pogoda jest pyszna tbh
piętrowy skyline <:lewd:273432968490385408>
tfw
hehe
>don't make me install gento
XD
to niezły wirus
Rano ładnie było
ktura to godzina
Pierwsza z groszami
Wczesny ranek!!
chumor naprawiony
<:thonking:318673885497262091>
co to za trasa kaczor
czyżby jakiś anonek
udostępnił
Genoa Verona
Munich Zurich
<:lewd2:355365908723531776>
nice fucking meme 😔
😟
no wiem ale
nie polecam o tej porze roku jazdy przez Szwajcarię
chyba, że ma się winiete ale jest tylko roczna droga
najlepiej ominąć i z niemiec od razu do francji
czyli jakieś nice fucking (tu coś wtaw) meme
Rada rodziców to najbardziej popierdolona i najmniej szanowana przeze mnie grupa społeczna. Jeśli kiedykolwiek myślałeś, że wójt twojej wioski lub pan prezes osiedlowego domu kultury, mają największe parcie na szkło- tak że cały słój objęliby dwoma pośladami- to uznam, że się mylisz. Zaprowadzę cię na wywiadówkę do liceum o powiedzmy, wyższej randze. Wydaje ci się że skoro prestiżowe liceum, najlepsze w twoim mieście- to i ludzie inteligentni, utalentowana złota polska młodzież i ich godni, bystrzy i ułożeni rodzice. Taki chuj. Obecni podczas każdego jebanego zebrania i wywiadówki malkontenci, przez których każde spotkanie trwa około półtorej godziny dłużej. Klasa średnia, potomstwo swoich komunistycznych
rodziców, którzy za stołek wjebaliby sobie banana do dupy i zaczęli tańczyć w rytmie marsylianki. Przychodzą przed czasem, siadają w pierwszej ławce- najczęściej średniej jakości baby bez bolca, pomarszczone jak pomarańcza z cyrkowym makijażem. Różnica między nimi, a normalnymi rodzicami wynika głównie z tego, że dla normalnych rodziców- wywiadówka to żmudny obowiązek/zdobycie najważniejszych informacji, a nie okazja do realizowania swoich niespełnionych ambicji, wpierdalania się do każdego działania grona pedagogicznego i życia prywatnego uczniów. Jeśli nie wiesz, dlaczego nagle zmienili ci harmonogram lekcji, to dlatego, że Łukaszek-syn pani Marii dojeżdża 2 godziny z jakiegoś wypizdowa albo ma korepetycje z plecenia choinek z wikliny.