Message from @luka.sh
Discord ID: 397466629933498372
jak sie ten wszechswiat skonczy to sie przeniesiemy do innego
ale pozdro 600 że spotkamy jakichś ufoludów
przez następne milion lat
ja nie wierze w obce cywilizacje
juz to kiedys tlumaczylem czemu
czemu?
Bo brainlet
wiesz dobrze, ze nie moga o sobie dac na razie znac
tylko nie pamietam dokladnie zeby to powiedziec
nie pojmuje wielkości wszechświata
gdyby oni dali o sobie znac oficjalnie to na swiecie wybuchlaby taka panika
my kurwa po milionach lat życia na planecie
ze rip
nie możemy na marsa polecieć
a oni mieszkają gdzieś kilka galaktyk stąd powiedzmy
albo jeszcze lepiej
no to cóż
a mogą być na etapie bakterii
nom
mysle, ze jest sporo gatunkow obcej cywilizacji
Zbsz jeżeli warunki na hipotetycznej planecie gdzie istnieje życie byłyby podobne
bo nawet w naszej galaktyce jest duzo planet, i jesli zycie nie jest tak super rzadkie a raczej nie powinno byc(nawet w pozaziemskich meteorytach zdarzjaa sie zwiazki organiczne) to przez tyle miliardow lat istnienia wszechswiata juz powinno jakies zycie powstac, powinni tez juz dawno byc zaawansowani, latac w kosmos i np konstruowac takie statki ktore sie beda same rozlazily po wszechswiecie, automatycznie reprodukowac z materialow znalezionych po drodze i rozlaic dalej
gdyby tak bylo w kosmosie byloby duzo syfu
nie znalezlismy nic
to gatunek naczelny powinien wyewoluować w podobny sposób
takze jestesmy jedyna cywilizacja we wszechswiecie imo :^)
chociażby kciuki
bardzo przydatne
chociaż w sumie jakieś macki
też fajne
no ale temat jest bardziej skomplikowany ogolnie i sa np wielkie filtry
anon, a moze te wszystkie zwiazki organiczne potrzebuja "zastrzyku" od innej cywilizacji by byl jakis postep w rozwoju
to jest gdybanie i to takie mocne
ale argument masz dobry
poza tym no wszechswiat jest duzy kek i no nie musielismy niczego nie zauwazyc
ale anon co rozumiesz przez zaawansowani
ale ja gdzies widzialem to wyliczone z tymi samoreprodukujacymi sie statkami
bo Ty mówisz latanie w kosmos
moze jestesmy gdzies na odludziu (xD) i malo widzimy lub ktos o nas wie i nas chroni?
a ja mówię, że nigdy dalej niż na marsa nie polecimy