to chyba 2 gwiazdki, nie?

Ta

:D

<:spinacz:273463630257717248>

Normalnie bym nie uciekal raczej, ale po co dostawac mandat skoro po 3 uliczkach bym ich zgubil

Ale to i tak zatrzymali kogos innego

Wiec niepotrzebna panika byla

Naky, Ty biegasz po 40 minut?

Czy to ten program ze stronki?

Też go robiłem gdzieś w lecie.

Ale odpuściłem.

W szczytowej formie biegałem żałosne 13 minut.

Ja rowerkiem po 20 km wysiadalem

mi się max udało 11 km

1h

3-4 lata temu

A rowerkiem ile Wam sie udawalo kilometrow by sie zmeczyc mocno?

Nie wiem dezu.

Ja max cos okolo 28 zrovilem

Nie mam nawet licznika.

W tamte wakacje z 300 km najebalem rowerkiem bez celu

Ale jakoś tak na 2h potrafiłem przejechać spokojnie.

Ale to nie duzo i tak

Choc dla mnie mile osiagniecie

Albo na drugi koniec miasta i z powrotem.

Eh kurwa ja chce lato, chce znow chodzic do parku i ogladac zielen

Teraz bym pewnie nie umiał.

Ja chcę zimę.

bagiet. jesienia i zima parki tez sa sliczne

Taplać się w śnieżku.

Ale zimno troszku i ciemno

ah no tak. wczesnie sie ciemno robi to bol :(

Chociaz do parku wychodzilem tez wieczorami

O o o, ciemno najlepiej.

Ale klimacik byl jak w bluzie wychodzilem na spacerek

Usiąść sobie w parku na ławeczce, zamknąć oczka i medytować.

A nie to co teraz

W środku nocy.

Kurtka i kaptur na leb bo zimno

No ja siadalem sobie czasem

I rozmyslalem