Message from @niś
Discord ID: 401071023027650580
tylko jak już będzie na siłach
na pewno byłoby dobrze gdybys zaczął cjodzic do specjalisty
no i neko ma racje
musisz dać sobie pomoc
w sumie to chcieć wyjść z tego
KIEDY JAK TERAZ NIE MAM NWET CZASU ZA BARDZO
a jak już skończy się semestr?
Masz czas bo i tak nie zaliczysz.
nis nie kazdy jest w tak komfortowej sytuacji ze rodzice mogliby go utrzymywac w nieskonczonosc >_<
do mnie sie starzy ostro dopierdola
uh ale nie przymkneli by oka zwazajac na sytuacje?
czy to raczej ten typ ludzi ktorzy uwazaja choroby nie fizyczne za mem
tak, przymkna oko
na 2 dni
jak zawsze
oni nie ogarniaja ze moze byc cos takiego jak depresja
ze czujesz sie zle i to nie przechodzi
nie uwazaja tego za mem bo ojciec sam bierze antydepreseanty od lat top kek
a gdyby porozmawiali z psychiatra do ktirego bys chodzil
tylko on uwaza ze jak juz bierzesz leki to wszystko jest ok
a matka ewidentnie nie rozumie po prostu
jej sie powie ze chujowo sie czuje no to na poczatku wszystko ok glaska i w ogole a za kilka dni sie wkurwia i tyle
bylem nis psychicznie w duzo gorszej sytuacji no i mniej wiecej taki byl ich stosunek do tego kek
no ale jest jakies inne rozwiazanie niz terapia?
zbsz
no nie
ale teraz nie za bardzo kiedy mam to ogarniac
wiec albo rzucam teraz i luzuje i daje sobie czas zeby cokolwiek zrobic
albo dalej sie mecze
no moi rodzice maja takie podejscie do zycia zeby sie meczyc i pracowac nawet jak umierasz wiec
moj ojciec tak samo
a jak jestes na studiach to jak czesto wracasz do domu?
na swieta tylko czy co weekend
tzn kek no watpie czy oni sobie wyobrazaja jak meczy sie osoba chora psyczhinie
co 2-3 tyg
>napisz do 3 osob bo potrzebujesz czegos na jutro
>nikt nie odpisze nawet
👌
mam niezaliczone cwiczenia jak tego nie zrobie
>_>