Message from @ストーリーライター
Discord ID: 401066628961533962
i tak sie chyba zabije -.-
anone
nonik..
anonik nie zabijaj się
od roku nic sie w moim zyciu pozytywnego nie wydarzylo takze
ehh za tydzoen prezentacje mam
mam troche dosyc juz
a my?
;-;
musimy się trzymac
motzno
🤝
jeszce te studia zamiast juz to kurwa rzucic w cholere
to matka mnie namowila nie wiadomo po co
anon ale rodzice to rodzice
i tak mnie juz teraz nawet do sesji nie dopuszcza, wiec pomeczylem sie 3 tyg wiecej
skończy się ten semestr
i za jakiś czas jak już będziesz na siłach zaczniesz nowy kierunek
taki bliższy twemu kokoro
Chciałabym w to wierzyć.
A nie myśleć o nowym kierunku.
zwariuje do tego czasu 5x
Nie zostaawię Cię tak, ale musisz dać sobie pomóc
?
no dlatego mowie ze nie od razu na drugi semestr
czy następny rok
tylko jak już będzie na siłach
na pewno byłoby dobrze gdybys zaczął cjodzic do specjalisty
no i neko ma racje
musisz dać sobie pomoc
w sumie to chcieć wyjść z tego
KIEDY JAK TERAZ NIE MAM NWET CZASU ZA BARDZO
a jak już skończy się semestr?
Masz czas bo i tak nie zaliczysz.
nis nie kazdy jest w tak komfortowej sytuacji ze rodzice mogliby go utrzymywac w nieskonczonosc >_<
do mnie sie starzy ostro dopierdola
uh ale nie przymkneli by oka zwazajac na sytuacje?
czy to raczej ten typ ludzi ktorzy uwazaja choroby nie fizyczne za mem
tak, przymkna oko
na 2 dni