Message from @ストーリーライター
Discord ID: 419240099725836289
No, miałem Hitchcocka oglądać, ale nigdy się jakoś nie zabrałem za niego.
KOKA
xdd
Felliniego.
zabierz sie
KOKA HERA HASZ ELESDI
z resztą tak jak Deus mówi
hera koka
bejbe
Tak samo miałem Lovecrafta i Kinga czytać i jakoś nawet nie dotknąłem nigdy.
iisu 100 lat za murzynami.
ja nie rozumiem ludzi, którzy oglądają horrory typu piła
to nie jest starszne
tylko obrzydliwe
ale o o
np Lśnienie
jest tak chujowo zrobione
Kuleję jeśli chodzi o jakąkolwiek formę popkultury poza muzyką.
A muzyki też hipsterskiej słucham, więc z muzyki też kuleję.
Ech.
No, Piłę chciałem oglądać, bo lubię gore.
Ale nie podeszła mi.
ale piła pierwsza była świetna. To taki bardziej bodyhorror w stylu papcia Carpentera
Srpskiego Filmu też nie widziałem.
Salò było ok.
The Room (2003) - arcydzieło.
Scanners, the Thing
no faktycznie wumpscut muzyka popularna dla gimbusów
nie przesadzaj isu
ooo
The Room
Paranormal Activity (2007) - fajny klimacik.
No, właśnie mówię, że hipstery słucham.
aa
hipster
no trochę ta
ja wole raczej psychologiczne i thrillery
i dramaty
obv
Bądź co bądź muzyka rozrywkowa, a więc się zalicza do popkultury, mimo że hipstera.