no nie mam niestety w tym jest problem <:thonking:318673885497262091>

ja jak chce naprawić sobie czas i budzie sie np o 14

to nie śpie około 32 godzin

niby tak ale

i dopiero wtedy idę spać wieczorem nastepnego dnia

to jest niezdrowe neko kek

no ale robie to rzadko

poza tym ja bym po prostu poszedl spac rano i tyle :^)

pierdole to moj sen jest jakis zjebany

mowicie ze neet ablublu, ale ja jak studiowalem to tez zawsze >godzina zeby zasnac >nigdy sie nie wyspie

zepsułeś sobie całkowicie po prostu zegar biologiczny

da się go naprawić

ale pewnie będzie ciężkie

nie zepsulem, zawsze byl zepsuty

i nie da sie naprawic

pierdolisz

ogarnij się

życie jest super

t. neet pasozyt

xd

zawsze był zepsuty

noooo nie

nie sądzę

jak miałeś 5 lat to też tak było

no nie

Anon Niszczyciel Snów

ja jak byłam mała to ciągle spałam

a jak miałam 16 lat to nie spałam tydzień

i jakoś nadal umiem naprawić zegar

ja przynajmniej szukam roboty

teraz śpię około 1-2 i wstaję o 5 żeby obudzić chłopaka a potem spię jeszcze 2-3 godziny

a nie siedzę i narzekam

zatrudnij się w maku, masz za darmo różne rzeczy z menu w czasie przerwy

>anon i praca

tutaj nie ma maka

przecież pracują tylko głupi i brudasy

u niego nie ma nic

to kup sobie samochodzik i dojeżdżaj

co najwyżej w chlewie może sprzątać

zreszta zbsz teraz nie mam czasu na prace

nie mam czasu na pracee