robią remake tego filmu Davida Lyncha
(nie wiem dlaczego tak to określają zamiast po prostu adaptacja książki)

kiedy ona zostałą opublikowana? w 1965?

po 10 latach chyba powstawania

a facet przewidział praktycznie wszystko co się stało ever since na bliskim wschodzie

kiedy jeszcze żaden burger nie wiedział co to jest "irak"

czy ja sie do konca mojego zycia

doczkeam

misji do alfa centauri????????????

czemu nie? może jakaś sonda?

tylko co taka sonda moze dać

zdjecia hd

poleci sobie no i ok

lol

to sobie policz jaki musiałąby mieć nadajnik

wiesz ile czasu ja fapalem do zdj plutona i charona?

albo ile lat (dekad? wieków?) by musiałaby wysyłać te zdjęcie

z plutona wyslali hd zdjecie

square root law

z plutona wyslali hd zdjecie

to działało bo a) silne anteny kierunkowe które same namierzały gdize słać sygnał b) zajebiście czuła aparatura odbiorcza na ziemi c) bardzo wolna transmisja

a zauważ że taka sonda zagubiona gdzieś w alfa centauri nie będzie miała nawet jak namierzyć gdzie do cholery jest ziemia

no może mniej więcej po układzie ciał niebieskich, ale bez sprzężenia zwrotnego będzie wysyłała sygnał do ziemi na ślepo

nie no lmao pluton jest kilka godzin swietlnych od nas co nie

alfa centauri kilka lat

no ael

w prozni sie fale nie rozprasaja

nie wiem w zasadzie czy to musi byc az taki mocny sygnal???

>a zauważ że taka sonda zagubiona gdzieś w alfa centauri nie będzie miała nawet jak namierzyć gdzie do cholery jest ziemia

no przecież nie jesteś w stanie emitować fali w liniach prostych tylko wiązkami

ale takie rzeczy sobie mozesz bez problemu zrobic

bez problemu jak ma koordynaty

dokladnie wymierzy gdzie ziemai

co to za problem wtf?

to sie da wyliczyc wszystko gdzie bedzie ziemia jak to doleci

>no przecież nie jesteś w stanie emitować fali w liniach prostych tylko wiązkami
laserem mozna

im bardziej selektywne wiązki, im węższe są, tym większy zysk na sygnale, ale bez przesady, to tylko troche zredukuje problem, nawet w najlepszych antenach kierunkowych nadal masz kwestie tego że taka wiązka zawsze zajmuje jakiś volume i jak będzie się rozchodziła w jakimś ośrodku to jej moc będzie spadała z kwadratem odległości

laser musisz a) wycelować, a bez sprzężenia zwrotnego (nie zapakujesz tak czułego odbiornika na sondę żeby namierzała sygnał namiarowy z ziemi) nie ma szans strzelać na ślepo b) lasera tyczy się ten sam problem co wyżej

no ale to mozesz sobie wyliczyc gdzie bedzie ziemia

i sie samo naceluje

nie, bo bez żadnego sprzężenia zwrotnego nawet minimalna odchyłka o 0.0000001 stopnia przy takim dystansie oznacza zakreślenie łuku na bazyliony kilometrów

nawet z takim sprzężęniem stworzenie regulatora który "trafi" to kurwa wyczyn z bajek (a ziemia przecież okrąża słońce a sygnał leciałby z ponad 4 letnim lagiem więc co to za sprzężenie lel)