Message from @ストーリーライター
Discord ID: 488748546846228490
lol
czaicie kurwa
wysiadł zamiast jej pomóc lol
tbh nie spodziewalbym sie nigdy ze w sytuacji zagrozenia zycia ktokolwiek bedzie bohaterem
ano
to jest wyjatek nie regula
no niby tak, ale terazniewiadomo co ztym zrobic
bo byla tak jakby pod jego opieką
i zginęła
@seler a wolontariat dziala tak ze jak powiem ze bede przychodzil to musze byc dzien w dzien czy moge przyjsc albo 3x w tygodniu przez caly miesiac a potem nastepny miesiac raz czy jak
rozliczaja mnie z tego
?
nie jestem pewien ale kursant pod instruktorem jest chyba mimo wszystko traktowany prawnie jako pełnoprawny kierowca
nie jest wlasnie
znaczy
wlasnie
chodzi o to, ze jezeli by sie to zdazylo na jazdach a nie na egzaminie to wine ponosi instruktor
ale co do egzaminu nie ma jasno okresloncyh warunkow
bo
no z jednej strony ona nie ma prawa jazdy wiec jest pod jego opieka
wieeec
niewiadomo nadal
hej neko
@sokowirówka14 nie mam zielonego pojecia, ale z tego co wiem to raczej wolą żeby ktoś przychodził sumiennie tak jak się umówił albo wcale, bo dzieciakom to nie służy jak ktoś przychodzi w kratkę że raz jest a raz go nie ma
zreszta dlaczego pytasz mnie, a nie ich
ja moge w czwartki i piatki tylko albo w soboty i w piatki
aaa, moment, to było na egzaminie
ale to sie dogadasz z nimi nie?
ale z drugiej storny kto kurwa daje trase egzaminu na neistrzezonym przejezdzie kolejowym?
co za debile;
who cares
>ginie jakis random
@sokowirówka14 siema dziecioruch
dzien jak codzien 🤷
morda anon
wlasnie dlatego nie wchodze na domek
na moim kursie (ale kursie, nie egzaminie) też mi sie przydarzyło coś takiego że o ja jebie, prawie jak ta akcja z tym przejazdem
ja powiem tak
wszystko co mam to mi bóg dał