Message from @rogalik
Discord ID: 490912180024246292
a potem mi sie spodobało (nie zebym codziennie robil jakies potrawy nie wiadomo jakie, najczesciej robie cos na szybko na zapchanie sie, ale czasem sobie lubie coś fajnego zrobic)
je su umre z tego glodu
kretynie w lipcu dorzucilem sie 1/6 na rachunki, zafundowalem sobie sam wakacje i samemu kupowalem sobie jedzenie
zeby odciazyc rodzicow
zw ide te kopytka chyba zjesc
pedale zajebany
>odciazanie rodzicow
jak nie masz pieniedzy to nie rob dziecka
jakbys cale zycie nie byl smutna pizda to moze tez bys w wieku nastoletnim mial wlasne pieniazki
robienie dziecka to egoistyczna rzecz i niech ludzie przestana twierdzic inaczej
<:nnie:474235349749596196>
to nie jest tak ze dziecko ma byc wdzieczne rodzicom za to ze istnieje, ono nie istnialo przed faktem i nie ma sensu w ogole takie stwierdzenie
rrrrrrrrrrr plr
dlaczego jest taka nadreprezentacja mnie w pinach
bo ty piszesz takie cudowne rzeczy
dobra nvm jestem teraz taki zły bo mi spadł cukier
musze cos zjesc
żeby nie było, ten przedostatni mi sie autentycznie podobał
ragie wagie
nie rozumiem tego aaaaa jak im sie moze nie chciec jesc
zjedlismy obiad w sumie ale ja JESTEM GLODNY AAAAAAAAAAAAAAA
bozheeee umre
juz wiem jak sie czuli w auszwic
gdzieeeee moj makdonaaald
nawet nie ma pieczywa -__-
gdzie sie podzialy rodzinne wyjazdy na pizze w niedziele
ile ty kilometrów od cywilizacji mieszkasz że ci pizzy nie dowiozą?
u mnie nigdy nie było takich wyjazdów
rodzice znają smak pizzy czy kebsa tylko dlatego bo im przyniosłem
sami chyba nigdy nie jedli
smutne
on chyba właśnie na tyle dużo że nie ma szans na dowóz. Z tego co kojarze to nie jest żadna mała mieścina którą ludzie nazywają wieś, tylko jakaś autentyczna ulicówka
500 mieszkancow : )
>smutne
ja wiem? to są ludzie którzy uciekli ze wsi do miasta żeby zrobić studia i zawsze żyli tak troche po swojemu, szczegolnie odkad mieszkają na przedmiesciach
a to myslalem anon ze w mniejszej nawet
ale 500 to i tak niezla dziura
hahah a wiecie co jest jutro
hahaha
oj wiemy wiemy