Message from @rogalik
Discord ID: 497108870754467850
dobra robota dzisiaj
marynarz pięć
fak a ja nawet w dwujke nie gralem dajcie mi talie
>zamówiłem sobie z jpfu sailor v
nie wiem pod czego jestem większym wrażeniem, że jeszcze mają sailor v czy że jeszcze istnieją
no właśnie dlatego dopiero teraz
bo nie wiedziałem, że mają i że w ogóle mają własny sklep
nie chce zabrzmieć jak dziad
ale czy młodzież jeszcze kupuje mangi?
Pamiętam jak mały byłem i do kuzyna przychodziłem w odwiedziny to miał całą półkę Dragon Balla
ale w sumie pytasz o sytuacje teraz
bo od dziecka mi sie wydawalo ze mangi to jednak taka rzecz która zostanie z nami na zawsze, ale jednak gdzieś tam w głowie kłębiłą się myśl że przejdzie "moda" na to
to na pewno mniej
bo strony z chińskimi komiksami online są teraz w zasadzie w powszechnej świadomości
i każdy chociaż trochę zainteresowany tematem o nich wie
Dalej można owszem kupować bo chce się mieć przedmiot fizycznie
a jak wyglada frekwencja na konwentach? bo kiedyś to +1k ludzi nawet
ale to na pewno mały procent
w porównaniu z dawniejszymi czasami gdzie był to po prostu jedyny sposób
i cały kalendarz konwentow na ktore starzy nie puszczali
żeby coś takiego dostać
wow psg gra po prostu galaktycznie, jak traca pilke na chwile to natychmaist agresywnie odbieraja i przyciskaja ich non stop, byloby juz 6:0 gdyby nie bramkarz
dlaczego psg wyglada tak galaktycznie przy melepetach a jak przyjdzie grac z kims solidnym to dupa
no łapie
w tym sensie obecnosc mang w ksiegarniach jest w pewnym sensie sztucznie zanizana
Ostatnio zawitałem na taką tam imprezę w jednym z większych miast
mangi kupują tylko baby, bo są głupie
właśnie gry/komiksy
i powiem szału nie było
jak pójdziesz do jakiejś yatty czy komikslandii to przy mangach stoją tylko baby
a konwenty? ludzie tez przestali sie spotykac bo maja net i łątwiem im kogoś znaleźć w okolicy/szkole czy nadal sa ludzie na konwentach?
nihongo sugoi n desu ne
mówisz teraz tylko te słynne fujo są jedynym konsumentem papieru?
sam jestes sugoi
konwenty podupadły, ale jakoś żyją
femoidy sa konsumentami
>jak pójdziesz do jakiejś yatty czy komikslandii to przy mangach stoją tylko baby
to ja bym tam postał z nimi jakby były w moim wieku tbh
nawet powiedziałbym, że trochę odżywają, bo stały się czymś obcym
>nie wiem pod czego jestem większym wrażeniem, że jeszcze mają sailor v czy że jeszcze istnieją
top kek
ale