Message from @seler
Discord ID: 497384511278153728
ze pijąc kalorie (np. w postaci cukru) ponoć organizm nie czuje sytości
no
tak jak cola i cale te syfy
bo ewolucyjnie jest przyzwyczajony do czucia sytości tylko od jedzenia stałego, bo napojami była przez przytłaczajcą wiekszosc czasu trwania gatunku homoidalnego po prostu woda
ktora kalorii nie ma
zupy nauczyliśmy się robić niedawno
a naturalnie wystepujące soki w przyrodzie bogate w cukier były taką rzadkością, że zupełnie bez znaczenia dla bilansu energetycznego
zbsz jak jestem glodna a nie mam nic do jedzenia to pije wode
az jestem pelna
wiec jak chcesz sie łątwo nawpieprzac kalorii, to robi sie to napojami i ludzie to wykorzystuja w roznych przypadkach
no a czemu cola jest tansza od wody xD
u nas moze jeszcze nie ale
np. karmiac na sile wiezniow, lezac w gory czy cos takiego
juz 2l coli kupisz za 3 zl
ale wody jakiej, w butelce?
2l wody za 2.5
tak
znaczy ja mam filtr
jestem eko
boto FMCG, to się rządzi swoją ekonomią
mam wielorazowa butelke jak gdzies ide a w domu z filtra
no eh
umieramy bo jemy gowno
a slyszales ze fundacja Billa Gatesa pracuje nad genem ktory wybije komary?
i teraz ludzie sie zastanawiaja jak to zadziała na ekosystem
nope, ale pewnie bo malaria
tak
i
moze jestem radylalna ale
rocznie na malarie umiera okolo 600k ludzi
z ekosystemem nie ma żartów
a na choroby przenoszone komarami w sumie 800k
drobne gówno moze przewrócić wszystko jak domek z kart
i wiekszosc oczywiście w krajach 3 swiata
skoro natura wie jak utrzymac ekosystem w ryzach
nie mowie zeby nie robic, ale na pewno nie tak hop siup
to nie myślisz ze zabija nadmiar ludzi specjalnie?
natura nie myśli ani nie robi nic specjalnie
moje myslenie jest dosyc radukalne
taka personifikacja natury jest troche mylna