Ale spierdolenie

noreg genesis to jeden

z najlepszych memów w tym kraju

^tak

Kurwa przespałem cały dzień bo nie było co robić

Mie suusi suurin
Suveks syömää
Muut lampaaks lautsan alle

Mie suusi suurin
Mie karhu kankahalla
Miun veret pieälimmäisinä

Mie suusi suurin
Suveks Syömään
Muut lauhtuoh lampahaksi

Minä sudeksi
Muut lampahiksi
Mie suusi suurin

https://www.youtube.com/watch?v=AejCYogT4vQ

Isiak a co Ty znowu jakieś kurwa sialalala wrzucasz

Pa jakie elfy skurwiele. https://www.youtube.com/watch?v=TOnosezkxsw

@niś

fajna có-
>father and his son

😂

>nie dadzo comfy życia wśród przyrody, z dala od zgiełku miasta

Oj no od razu widać, że to chłopiec

>z daleka od miasta

>comfy życie

Kek

>nie usiądziesz na skałkach wśród trawy grając na lirze ze swoim gówniakiem

mój bro tak wyglądał jak był w tym wieku

przez te włosy, też takie miał

Możesz wyjechać za miasto i zagrać ale młody raczej stwierdzi, że Cię pojebało bo musi wbić lvl/iść z matim na meczyk/płakać o depresji.

Zależy jak się wychowa smarkacza.

>zależy jak się wychowa
ale dzieci to nie arduino że możesz je zaprogramować

No, nie.

że większość będzie przyssana do komputera to mnie wcale nie dziwi

bo przecież po to się robi gry komputerowe żeby jak najbardziej przyciagaly uwagę

Jak się jest chujowym rodzicem, to nie dziwi, że będzie przyssany do komputera.

Zresztą, niech sobie jest przyssany jeśli to mu sprawia frajdę.

Nic na siłę.

To nie Arduino.

Kurwa isiak

Masz 24 lata i siedzisz przed konputerkiem

To akurat wychowasz dziecko, żeby nie siedziało xD

>chujowym rodzicem
jak zapierdala się po 10 godzin dziennie albo i lepiej żeby utrzymać jakoś rodzinę, i niespecjalnie się ma możliwość urywać się wcześniej z pracy bo dobrze płatna praca za ktora mozna utrzymac rodzinę równa się odpowiedzialna praca równa się bycie na smyczy, to niespecjalnie masz kiedy być tym "wspaniałym rodzicem"

Dlatego mówię, że nie dadzo.

>jak zapierdala się po 10 godzin dziennie

Można tak ogarnąć swoje życie, żeby nie musieć zapierdalać.

Są na to całe długie lata.

Zresztą implying, że więcej niż 1/2 z nas będzie miała dzieci 😂

I nawet pedauf nie liczę

O nie nie isiak

Trzeba zapierdalać

Dla siebie nie zdążysz już ale dla dzieci przynajmniej właśnie

Jak bym nie ojebał studiów, to byłbym meme programistą i zarabiałbym 5k+ za nic.

Da się? Da się.

I bez studiów możesz być meme programistą

Tylko, że jesteś za chujowy

^

Więc 3k max

może i jacyś górale tam słyszeli o takim ogarnięciu sobie życia, ale spróbuj za bardzo kombinować, nie zostać na nadgodzinki kiedy trzeba projekcik dopiąć, wziąć urlop nie w porę żeby coś tam dla bahora zrobić, to zobaczysz; jak zaczniesz podskakiwać to tak cie zalatwia że nigdzie robo nie znajdziesz. Zreszta na tym polega zatrudnianie zażenionych i zadziecionych ludzi, bo taki ktoś ci nie podskoczy, nie wyfrunie itd; innym słowy tatuśkowie są stabilni, czy tego chcą czy nie

Luz, anone.

bo to tak fajnie brzmi, "poświęć więcej czasu dla dziecka"; gorzej z propozycjami jak to wykonać

Nie ma propozycji, bo tak sobie można gdybać.

Od wymyślania propozycji nie przybędzie ci czasu.

no niekoniecznie

Ale mnie wciągnęło w te self-helpy.

Szkoda, że dopiero w tym wieku.

Możesz tak sobie życie ogarnąć, żeby zawsze mieć czas dla potomstwa.

Możesz być tak wydajny, że nie musisz brać nadgodzin.

Ludzie to robią.

najgorsze jest to, że jak zaczniesz na serio w to wierzyć, to masz stąd prostą drogę do obwiniania ludzi za to że tak nie robią

Meh.

Jebie mnie co inni ludzie robią.

Póki co tylko siebie obwiniam, że tak nie robię.

A nie powinienem.

jasne, na 100% będziesz oceniał innych przez ten pryzmat przez który oceniasz samego siebie, o ile już tego nie robisz, bo zasada wzajemności, imperatyw kategoryczny itd

Jeżeli tak będę robił, to będę tak samo spierdolony jak teraz jestem.

Po co marnować energię na ocenianie innych? Niech sobie robią co chcą, chuj mi do tego.

>Po co marnować energię na ocenianie innych
przecież to nieuniknione

rofl

musisz dokonywać ocen

_klepie anonka po łebku_

czy mozesz komus zaufac czy nie, czy chcesz sie z dana osoba zadawac i z nia przebywac, z kim chcesz byc, itd

a to wszystko jest wypadkowa twojego swiatopogladu

czy wsiadziesz do autobusu ktorego kierowca wyglada jakby byl piajny?

Otóż to. To wszystko jest wypadkowa mojego światopoglądu.

bo sie giba i śmiesznie mówi czy co

Po co marnować energię na jakiś światopogląd?

czyli czym predzej czy później, zaczniesz przykłądać do innych tę samą miarę jak do siebie

Po prostu żyj.

ty mnie trollujesz?

>czy wsiadziesz do autobusu ktorego kierowca wyglada jakby byl piajny?

Czy ja wiem?

Zwykle wsiadam nie po bożemu i nie widzę kierowcy tho. 🤔

czy dasz dziecko pod opiekę na dwa tygodnie opiekunowi ktory nie wydaje ci sie byc w stanie zaopiekowac sie samym sobą?

A wyjebać się może tak samo pijany, jak i trzeźwy.

Czekaj, był taki werset z Hávamál, zaraz znajdę.

czy kupisz na rynku mięso od jakiegos szemranego goscia?

iisu

ty mnie naprawde trollujesz, nie?

Ósnjallr maðr
hyggsk munu ey lifa
ef hann við víg varask
en elli gefr
honum engi frið
þótt honum geirar gefi

The foolish man
thinks he will live forever
if he avoids battle;
but old age gives
him no peace,
though spears might spare him.

aha, to podsumowując, te twoje self helpy doradzają ci wejsc do grobu i zasypac sie ziemią

Nie.

Doradzają, żeby nie przywiązywać się do życia, bo i tak kiedyś umrzesz.

Życie jest tu i teraz, naciesz się nim.

Na chuj się przejmować.

BTW, co innego jest dokonywać głupich wyborów, tak jak mi tutaj próbujesz memić

a co innego przejmować się, że twój wybór może być głupi.

no to po co sie mam przejmowac jakims tam bachorem i byciem dobrym ojcem, najwyzej mi zabiorą, sam się jakoś odchowa :^)