generalik
Discord ID: 395896448417267712
712,671 total messages. Viewing 100 per page.
Prev |
Page 429/7127
| Next
i teraz taż
też*
Łapanie potworoloszek?
nie
polowanie na potwory
k
W sumie chujowo, że mi się maży być wielkim game devem, a w żadne g*rki nawet nie gram. xD
zrób isiu
symulator gofra
"Pierwszy człowiek nie wiedzący jak funkcjonują gry wideo zrobił grę wideo"
Ej dobre
4.5/5 - ign
Zrób grę nie wiedząc jak się je robi
No, ja jestem ze 20 lat do tyłu z gierkami żbsz.
Jak nie więcej.
Nie mając utartych schamatów
innowacyjność prosto z serca
młodego geniusa
ej isiak
chodz z jeez i ze mną na wode źródlana
Zrobię g*rkę
i pójdzie prosto do kosza.
Nie jestem żadnym geniuszem, tylko zjebany.
granica pomiędzy zjebańcami a geniuszami jest mała amirite
Przedewszystkim zależy jaką grę byś chciał robić
Ale samo granie w gry w sumie nie dostarcza wiedzy o robieniu ich
Miałem pare pomysłów, ale głównie na fabułę tylko.
chyba że się zwraca szczególną uwagę do struktury itp
Jedna chyba platformówka by była.
Jedna połączenie strzelanki FPS z escape'ówką.
z czym
W sumie w escape'ówki gram i lubię, więc pewnie je bym robił.
w co
W escape'ówki.
co to jest
Jesteś zamknięty w pokoiku i musisz znaleźć różne itemki i jakieś zagadki logiczne porozwiązywać
żeby się wydostać.
to się escape the room nazywa
Nawet w IRL takie coś robią.
nikt ich nie robi
od 10 lat
poza Zero Escape
ale Zero Escape się skończło po 3 grach
lap golembia lap golembia lap golembia lap golembia
No, mówię, że jestem zacofany o co najmniej 20 lat.
te IRL są teraz bardziej popularne niż te growe
jeśli chciałyś na teraz zrobić grę która miała by zarabiać - prawie nie ma szans, najpeirw musisz mieć trochę praktyki i experience
Albo miałem taki pomysł, żeby zrobić robocika, który by przestawiał klocki i można by było grać w jakiegoś Sokobana na przykład
tyle że połowa klocków jest na komputerku, a połowa w IRL.
nawet takie platformówki - niby proste, ale żeby miały sukces muszą być idealnie wykończone i z najlpiej z dobrym orginalnym pomysłem
No, to też mówię, że nie mam szans into gierki, bo nawet nie gram w gierki.
nie masz szans na teraz i od razu
w sumie chyba racja
Najwyżej douczę się Javy i pójdę do Comarchu. Już i tak mi Comarch nie zjebie CV bardziej niż je mam teraz zjebane.
Lepsze to niż nic.
>java
pls
Być może miałem potencjał na coś lepszego, ale przepierdoliłem.
Pracy w Javie, jak chujowa by nie była, jeszcze przez długi czas nie braknie.
przecież masz czas, ile ty masz lat?
Szczególnie w Krakowie, który jest javowym zagłębiem.
isiu już grubo po 40
Zawsze możesz w javie a jak już znajdziesz prace na javie to sie douczać czego innego
najmłodszy z nas wszystkich w sumie
to jakim cudem on jeszcze żyje?
No, mam dość lat, że zdążyłem sobie studia przejebać, a doświadczenia nie mam żadnego.
No, jak zacznę od Javy, to już żadnej lepszej roboty nie znajdę.
😔
Zobaczą, że robiłem w Javie i do widzenia.
xD
Brakuje programistów, ale dobrych, a nie śmieci javowców.
możesz nie pisać w CV że robiłeś jave
Pajeeta zatrudnią za miskę ryżu i na jedno wyjdzie.
To będę miał puste CV.
uau
<:uau:291644814489812992>
a jak będziesz się zatrudniał na jave to nie?
Może pythona sie ucz?
>uczenie się pythona
Są ludzie, którzy muszą się tego uczyć?
To trochę jak nauka oddychania.
no i nie całkiem bo będziesz miał wpisaną zdolność posługiwwania ise innym jezykiem
oj nie znam się na tyle
No, w miarę ogarniam Luę, C, asemblera x86, C#, Pythona i co tam jeszcze
Ale żadnego w zadowalającym stopniu.
no to....nie możesz czegoś przyszlifować?
Mogę.
Problem w tym, że mogę, a nie robię.
A jave będziesz mógł i będziesz robił?
spox
W Javie najłatwiej znaleźć pracę, szczególnie w Krk.
yhm
rozumiem
712,671 total messages. Viewing 100 per page.
Prev |
Page 429/7127
| Next