Czasem

też są rifty

Rzadko

w rifta grałem

dawno i nieprawda

ogólnie gatunek mmo musi zostac zniszczony'

i odrodzic sie z popiołów

bo gówno samo jest

A black desert online nie gram

nie polecam

Ja to bardziej lubie postrzelac, pozabijac ludzi

ja nigdy nie rozumialem jak ludzie w mmorpgi sie wciagaja

też nie

XD

Fps

fpsy sa martwe

pewnie aspekt spoleczny jest wazny czego przez internet nie potrfilem

teraz moda na battle royale

Squada uwielbiam

@Elizabeth zagraj ze mna w kłejka

Squad to najlepszy fps, poletzam

tylko szybkie fpsy

Aj tam

quake live w czasach swietnosci to bylo praktycznie wszystko w co gralem <:zawadiackiczekoladowyanimek:273463620678189057>

Lubie sie komunikowac, popierdalac po duzych mapkach, pixel hunting na dalekie odleglosci, jak mozna zginac na strzala niewiadomo skad

probowalem w americas army ale zawsze bylem zbyt nieostrozny i ginalem od razu

Wlasnie chodzi o ta ostroznosc

no a ja mialem przyzwyczajenia z arena shooterow :p

eh ale w zyciu mi squad nie pojdzie

po pierwsze - moj laptop wciaz ma 32bity xd

W Squadzie fajny jest minimalizm - malo informacji - bez znacznikow wroga, minimapki, crosshaira, info o ammo, killfeeda nie ma - czasem nawet nie wiesz czy kogos zabiles czy nie, jedyny sposob by zobaczyc ze zabiles to zobaczyc jak wrog ragdolluje albo znalezc cialo

Polegasz na tym co widzisz i co ci przekazuja na voice channelu

Fajnie

A ze nic nie wiadomo, w chuj latwo zginac a wszystko jest immersyjne w chuj

to dla mnie by zbyt surowe bylo :p

To emocje sa wysokie

zawsze mnie niepokoiło to że miki ma takie ogromne stopy a taki cienki ogonek

😏

ciekawe <:thonking:318673885497262091>