dumpe
Discord ID: 395911935595642880
23,659 total messages. Viewing 250 per page.
Prev |
Page 27/95
| Next
gównodeska
tbh
!4pic int
taka twoja twarz kaczor
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
top kek
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
!4pic int
aaa pierdole to
!4pic
komfi
!4pic w
!4pic w
!4pic w
o
!4pic k
!4pic m
kurwa ale
martwa deska az przykro patrzec
martwe deski są dobre
bardzo ciasne community, czujesz, że coś cię łączy z ludźmi
a nie shitpost 24/7 jak int czy pol
no ok ale mamy deski wolniutkie doslownie agonia i mamy deski dwukrotnie ten sam obrazek przy ranpicowaniu martwe
!4pic tv
!4pic qa
fantastyzne
!4pic k
!4pic qa
nawet kolor scian sie zgadza 😌
>myszka narysowana na podkładce
>breslau II
<:GWfroggyMonkaThink:398570138703757332>
Chryste, co mi się odwaliło za oknem xD
Słucham sobie muzyki i nagle słyszę że coś słyszę na zewnątrz
NIECH ŻYJE WOOOOOLNOŚĆ
WOLNOŚĆ I SWOBODAAAAA
NIEEECH ŻYJE ZABAWAAAA
I DZIEWCZYNAA MŁODA
Jakaś raczej starsza kobieta w zielonej kurtce i wózkiem dziecięcym (bez dziecka) chodziło od drzwi do drzwi bodajże zbierając makulature i śpiewając na cały głos xD
<:thonking:318673885497262091>
pograłbym w ssb
ssb z /domownikami/
ehh
Może to Ty byłeś.
nieee
ale ta baba musaiła być psychiczna albo pod wpływego czegoś chyba
#pdk
o
nk tego gifa
chociaż on brzydki no ale
:<
ehhh, spróbuję poszukać
To nie to
znalazłem :3
Ile razy się do tych gifów fapało, to nikt nie zliczy.
Jakościowe.
D-do tego też?
Lubię gore. :3
....
Co?
Czekaj, dam coś fajnego na 2d kanalik.
O-ok
BARDZO PROSZĘ NIE POSTOWAĆ GORE I NIE DYSKUTOWAĆ O GORE
;/
chyba pora odejść z domku
siedzą tu jacyś pojebani ludzie
psychopaci
Jeez chciał, żebym postował.
coo?
nieprawda...
wy wszyscy jestescie pojebani
najlepiej trzymać się jak najdalej od was
czy ja gdzieś powiedziałem że lubię gore
xd
@Wan Huey kocham tego uzytkownika
prosze nie postowac gore bo robi mu sie zle w brzushek
sacreble
jak tak można
lasange
nis glupku
lazania jest
wloska
nie muw mi jak mam rzyć
rzyc to ja ci moge
przetrzepac
POZDRO DLA KUMATYCH wink wink
xDDDDD
otem jak wyszliśmy wyjściem ewakuacyjnym to okazało się, że autystycznego dzieciaka dopadli i go zabili, żeby już nie strzelał. Kaczmar uronił łzę wzruszenia i wyszeptał tylko: ON NATCHNIONY I MŁODY BYŁ, ICH NIE POLICZYŁBY NIKT…
Ale spoko, szkolna strzelaninia to tam chuj. Tego typu sytuacji było dużo więcej - na przykład podczas meczu na wfie Kaczmar zaczął krzyczeć w szale z wściekłości i pokory: TY CHAMIE, TY KURWO, TY WYKASTROWANA PRZEPIÓRKO gdy jeden z naszych kolegów strzelił dwa metry nad bramką. Albo jak podpadł jakiemuś nauczycielowi i ten ukarał go uwagą do dziennika, to Kaczmar powiedział tylko KAŻDY TWÓJ WYROK PRZYJMĘ TWARDY, a jak jakiś typ spytał się go o imię, to ten odpowiedział, że NIE LUBIĘ JAK MI MÓWIĄ PO IMIENIU XD
Słowem, ostry pojeb z niego był. Ale to jeszcze nie koniec - bo przecież w tym wszystkim chodziło o loszkę, nie? W każdym razie w końcu ją wyrwał, bo z pamięci cytował teksty bardów i używał ich w normalnej rozmowie. Była mokra, gdy tylko rzucił jakimś tekstem pokroju… no nie wiem, chociażby na imprezie ktoś go pyta czy może sobie polać, a ten tylko: NIE BÓJ SIĘ, NIE ZABRAKNIE, TO KRAJOWA CZYSTA XD
W każdym razie miało dojść do słynnego mitycznego seksu z jego loszką. Postanowił jednak, że poprosi mnie o pomoc. Dał mi krótkofalówkę, żebym mógł mu doradzać jeśli będzie mówił coś nie tak. xD W każdym razie wszystko słyszałem.
Jak przyszło co do czego i zaczęli się rozbierać, to Kaczmar powiedział: DŁUGOŚMY NA TEN DZIEŃ CZEKALI XD a potem, gdy już miał wchodzić: WEJDĘ W NIEJ ZA STU, ZDEJMIJ JĄ PANIE ZE MNIE JEŚLI UMRĘ PODCZAS SNU XD no a gdy w końcu wszedł: WIĘC NIE PYTAJĄC NAWET O PRZYCZYNĘ JUŻ WSYZSCY RAZEM WESZLIŚMY W SZCZELINĘ XD
ok dzieki
8:30 Chcieliśmy przespać porę śniadaniową, ale obudził nas głód. Niestety ojciec nie zrobił zapasów w sobotę. Zjedliśmy fusy po kawie, obierki po cytrynie i tulipana, co go mama na Dzień Kobiet dostała.
09:30 Próbowaliśmy wyjść na spacer, ale to był koszmar. Całe rodziny zmuszone były ze sobą rozmawiać. Niektóre rodziny nie zniosły bliskości i rozpadły się. Potem członkowie tych rodzin snuli się i przyłączali się do innych, przypadkowych, silniejszych rodzin.
09:45 Wielu ludzi jest w parku po raz pierwszy i nie wiedzą jak się zachować. Po tym, jak jakaś dziewczyna uprawiała jogging parę osób pomyślało, że w parkach trzeba biegać. Jak kilka osób zaczęło biegać, lawina ruszyła i wszyscy biegali. Potem zaczęli łączyć się w hordy i podobno cały Rzeszów biegnie teraz na Suwałki.
10:30 Kultura. Ojciec ma fejsbuka i z nienawiści do postów Jandy i Stuhra przyobiecał nigdy do teatru nie chodzić ani żadnej kultury nie zażywać. "Pamiętaj synu, zażywasz - przegrywasz", tak mi zawsze mówił. Na szczęście okazało się, że telewizor normalnie nadaje, a właśnie leci polski kabaret.
12:30 Po osiedlu chodzi facet z zakupami w reklamówce Biedronki. Ludzie z nadzieją w oczach pytają gdzie jest otwarte, a on wtedy wabi ich na tyły magazynu, że niby od zaplecza trzeba pukać. Ludzie znikają. Podejrzewamy najgorsze.
13:00 Pijemy dużo wody, żeby jakoś zagłuszyć głód.
13:10 Nie wytrzymaliśmy i zjedliśmy Fafika. Miał 9 lat, więc i tak dużo jak na psa.
14:45 Ciocia Bogumiła oszalała z głodu i pobiegła do lasu, by od tej pory tam żyć i polować.
15:00 Rodzice zaczynają rozważać sprzedaż obrączek i samochodu, żeby pójść do restauracji. Matka za bardzo boi się, że ojciec powie głośno, że chce "szpagetti bolonieze" i postanawiają przeczekać.
16:00 Żeby przetrwać do 17:00, musieliśmy jechać na stację po hot dogi. Była długa kolejka, więc czekaliśmy do 17:21. Czułem, jak mój organizm trawi sam siebie. Na Orlenie wybuchły zamieszki.
17:44 Tracę czucie w nogach.
18:00 Nie mam siły pisać.
tak jest dziś
i wood like to thank the man
who put the bomb????????
Dramat Ostatnich Godzin Niedzieli Od Handlu Wolnej
8:30 Chcieliśmy przespać porę śniadaniową, ale obudził nas głód. Niestety ojciec nie zrobił zapasów w sobotę. Zjedliśmy fusy po kawie, obierki po cytrynie i tulipana, co go mama na Dzień Kobiet dostała.
09:30 Próbowaliśmy wyjść na spacer, ale to był koszmar. Całe rodziny zmuszone były ze sobą rozmawiać. Niektóre rodziny nie zniosły bliskości i rozpadły się. Potem członkowie tych rodzin snuli się i przyłączali się do innych, przypadkowych, silniejszych rodzin.
09:45 Wielu ludzi jest w parku po raz pierwszy i nie wiedzą jak się zachować. Po tym, jak jakaś dziewczyna uprawiała jogging parę osób pomyślało, że w parkach trzeba biegać. Jak kilka osób zaczęło biegać, lawina ruszyła i wszyscy biegali. Potem zaczęli łączyć się w hordy i podobno cały Rzeszów biegnie teraz na Suwałki.
10:30 Kultura. Ojciec ma fejsbuka i z nienawiści do postów Jandy i Stuhra przyobiecał nigdy do teatru nie chodzić ani żadnej kultury nie zażywać. "Pamiętaj synu, zażywasz - przegrywasz", tak mi zawsze mówił. Na szczęście okazało się, że telewizor normalnie nadaje, a właśnie leci polski kabaret.
12:30 Po osiedlu chodzi facet z zakupami w reklamówce Biedronki. Ludzie z nadzieją w oczach pytają gdzie jest otwarte, a on wtedy wabi ich na tyły magazynu, że niby od zaplecza trzeba pukać. Ludzie znikają. Podejrzewamy najgorsze.
13:00 Pijemy dużo wody, żeby jakoś zagłuszyć głód.
13:10 Nie wytrzymaliśmy i zjedliśmy Fafika. Miał 9 lat, więc i tak dużo jak na psa.
14:45 Ciocia Bogumiła oszalała z głodu i pobiegła do lasu, by od tej pory tam żyć i polować.
15:00 Rodzice zaczynają rozważać sprzedaż obrączek i samochodu, żeby pójść do restauracji. Matka za bardzo boi się, że ojciec powie głośno, że chce "szpagetti bolonieze" i postanawiają przeczekać.
16:00 Żeby przetrwać do 17:00, musieliśmy jechać na stację po hot dogi. Była długa kolejka, więc czekaliśmy do 17:21. Czułem, jak mój organizm trawi sam siebie. Na Orlenie wybuchły zamieszki.
17:44 Tracę czucie w nogach.
18:00 Nie mam siły pisać. Mogę tylko czytać komentarze.
już było
like i care
uf uf\
Wczoraj byłem tak głodny że wpierdoliłem murzynka:P
r a s i z m
Jak tam <:brainlet:395711607554048000> , rozumiecie?
xd
o chuj
jak
kurwa
uroczo
to jest pov doktora frankensteina
potrzebuje tylko ostatniego palca
aby zbudować swojego potwora
i właśnie znalazł odpowiedni rozmiar
tak było
xd
Wierzę że sam możesz do tego dojść
💗
no myslalem ze to
Bo w sumie to powinno się mieścić chyba w wiedzy podstawowej.
harto beat
nie
<:brainlet:395711607554048000>
a-ale powiedzmy że blisko
no jakies tetno czy chuj wie co
<:thonking:318673885497262091>
Bo związane z organizmem ludzkim
Pomyśl co się mierzy
penisa
p00ls
a to puls to nie jest bicie serca
????
to nie to i nie to
zauważcie że to jest ciągłe
😠
kręcisz coś
coś co nie ustaje
kurde bele
ciśnienie
sie mierzy
jakby ustało to fajnie by było xd
tzn. w sumie ustaje
aktywność
RAZ
muzgu
taaak
jak zdychasz
fale mózgowe
KTO BY TAM KURW
WRZUCIŁ FALE MÓZGOWE
theta jak śpisz i beta jak czuwasz
reeeeee
😡
xd
no wiem i sie przyznaje
bez bicia
nie no żarty żarciki nie
23,659 total messages. Viewing 250 per page.
Prev |
Page 27/95
| Next